Wydarzenia | Hotel **** Klimek

01 Wrz

Praca i wypoczynek, czyli dwa w jednym

Rano jogging z widokiem na góry, potem kilka godzin pracy z przerwą na smaczny obiad, a wieczorem godzina pływania? To jest możliwe.

Więcej czasu dla siebie

Gdy w Polsce pojawiły się pierwsze przypadki zakażeń koronawirusem, właścicielka biura zdecydowała o wprowadzeniu pracy zdalnej. Andrzej mówi, że na początku podchodził do tego pomysłu bardzo sceptycznie, ale z czasem doszedł do wniosku, że nie chciałby już wracać do pracy w tradycyjnym biurze i marnowania wielu godzin tygodniowo na dojazdy. - Moi rodzice mają domek letniskowy w Beskidzie Sądeckim. Spędziłem tam niemal cały maj. Było cudownie. Gdy tylko była pogoda, pracowałem siedząc z laptopem na tarasie. To była wielka odmiana po dusznym, ciasnym biurze - mówi Andrzej.

Opowiada, że gdy wyłączał laptopa, szedł na długi spacer po lesie, jest wielkim pasjonatem przyrody, więc robił zdjęcia wiosennych kwiatów. Pod koniec maja pojawiły się pierwsze grzyby, więc wybierał się do lasu już przed śniadaniem, po borowiki ceglastopore do porannej jajecznicy. Teraz pracuje w domu, ale właścicielka biura już zapowiedziała, że w najbliższym czasie nie planuje powrotu do tradycyjnej pracy, więc ma zamiar znowu wybrać się w Beskid Sądecki do domku rodziców i pracować w otoczeniu pięknej przyrody.

Basen, spacery, pyszne jedzenie

Nawet, jeśli już wykorzystało się cały urlop, można pójść w ślady Andrzeja i spróbować choć przez kilka dni połączyć pracę z wypoczynkiem. Wakacje już się kończą, ale przed nami wrzesień i październik, miesiące, które wiele osób uważa za najpiękniejszą porę w górach. W górach nie ma wtedy już tłoku, można wędrować nawet popularnymi szlakami nie napotykając po drodze ani jednej osoby. Żadna pora roku nie jest w górach tak bardzo kolorowa, jak właśnie przełom lata i jesieni, kiedy liście mienią się różnymi odcieniami żółci, brązów i czerwieni. To także najlepsza pora na grzybobranie - lasy Beskidu Sądeckiego obfitują wtedy w borowiki, podgrzybki, maślaki i rydze.

Połączyć pracę z wypoczynkiem można w czterogwiazdkowym hotelu Klimek w Muszynie. Szybki, bezprzewodowy internet w pokojach ułatwia pracę. Popołudnie i wieczór to czas na odpoczynek : spacer, rower , basen , kręgle, czy relaks w SPA. Pracy i wysiłkowi umysłowemu sprzyja zdrowa, smaczna i zbilansowana dieta. W Klimku już na śniadanie podawane są regionalne specjały, lokalne produkty, wyśmienite sałatki, grillowanie warzywa, orzeźwiające lemoniady, koktajle warzywne i inne smakołyki. Hotelowa restauracja słynie także m.in. z przepysznie przyrządzonych pstrągów. Pracując w takim otoczeniu można poradzić sobie nawet z najtrudniejszym wyzwaniem.

Newsletter